W ostatnią sobotę wakacji mogliśmy razem wyjechać rowerami na krótki rajd. Spora grupa młodzieży, ministrantów i chętnych pod wodzą niezdartego kolarza ks. Karola wyruszyła razem by pożegnać wakacje. Nie obyło się bez różnych przygód. W połowie drogi mogliśmy posilić się przy ognisku.